*

5 stycznia 2010

Manga...

Za oknem śnieg a ja siedzę u siebie w pokoju.
Przez ostatnie kilka dni uczyłam się
rysować Mangę. Nie udało mi się raz..drugi.
aż w końcu zaczęło coś wychodzić. (:
Ale nie nauczyłam się tego sama. Pomogła

mi w tym Pani Kasia, której bardzo dużo zawdzięczam
i obiecuję, że się odwdzięczę ;) Oczywiście
rysunki są już w rękach mojej nauczycielki. ;) :*


A od Pani Kasi dostałam to :

;))

7 komentarzy:

  1. całkiem nieźle ci idzie;P
    ja też w tym siedziałam^^
    a patrzysz na coś czy tak z głowy??

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy Rok, nowy krok. (: Zawsze warto spróbować czegoś nowego, a Tobie wychodzi tak, jakbyś "przyjaźniła się z Mangą" od lat. ((:
    Dziękuję za rysunki i miło spędzony czas. ((:

    Całuski. *:

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te mangi :)... Oby tak dalej Kochanie... :*

    OdpowiedzUsuń
  4. oglądałam cały Twój blog,jest wspanały,oby więcej takich zdolnych dziewczyn było wśród nas :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna rysuneczki!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://tworczelapkiangel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń